kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową z wrocławskiej komendy miejskiej w wyniku przeprowadzonej realizacji zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich, która prowadzona była w jednym z mieszkań na terenie wrocławskiej dzielnicy Rakowiec. W sprawie tej zatrzymano 41 – letniego mężczyznę – mieszkańca Warszawy, podejrzewanego o ten nielegalny proceder. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
Funkcjonariusze ustalili, że w jednym z mieszkań, uprawiane są prawdopodobnie konopie indyjskie. Po wejściu do przedmiotowego lokalu mieszkalnego, podczas rozmowy z osobą przebywającą w środku, policjanci wyczuli wyraźną, charakterystyczną woń marihuany. Podejrzenia okazały się słuszne. Podczas sprawdzenia mieszkania funkcjonariusze znaleźli w jednym z pokoi dwa namioty i szafę, wyposażone w specjalne urządzenia, m.in. lampy, filtry, wentylatory, ułatwiające uprawę tego typu roślin.
Policjanci zabezpieczyli na miejscu 35 krzewów konopi na różnym etapie wzrostu oraz gotowe już narkotyki w postaci marihuany, z których można było uzyskać kilkadziesiąt porcji handlowych. Ponadto zabezpieczono wagę elektroniczną, służącą do porcjowania środków odurzających. Mężczyzna, który wynajmował to mieszkanie w celu prowadzenia uprawy, usłyszał już zarzut posiadania narkotyków i nielegalnej uprawy konopi indyjskich.
To już druga w ostatnich dniach nielegalna uprawa konopi, zlikwidowana we Wrocławiu, a która prowadzona była w budynku mieszkalnym. W połowie lipca br. policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową zabezpieczyli na wrocławskim Śródmieściu 23 krzewy i przechwycili marihuanę, z której można było uzyskać ponad 2,5 tys. porcji tego narkotyku. Uprawa prowadzona była na strychu budynku mieszkalnego. Zatrzymano wówczas 21 – letniego mężczyznę.
Przypomnijmy, że za posiadanie narkotyków grozi do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast uprawa konopi zagrożona jest karą do 3, a gdy z uprawy można uzyskać znaczną ilość środków odurzających – nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
