Trwają prace przy nowym pawilonie dla hipopotamów. Jest kładziona elewacja, prowadzone są również prace wykończeniowe wewnątrz budynku.
- Dla naszych zwierząt wszystkie te widoki są niesłychanie atrakcyjne – mówi Radosław Ratajszczak, prezes zoo. - Pomieszczenia dla hipopotamów powstają niedaleko wybiegu zebr, nasza samica zebry Hartmanna Halwa potrafi całymi godzinami przypatrywać się robotnikom i chyba analizować każdy ich ruch. Natomiast hipopotamy będą miały nowoczesne pomieszczenia. Będą zachwycać nietypową elewacją, a na zewnątrz powstaje właśnie basen kąpielowy, bo przecież hipcie uwielbiają kąpiele.
Niedaleko zaś robotnicy uwijają się przy budowie jednego z najnowocześniejszych obiektów w Europie – Afrykarium. Wykopano już ogromny dół po fundamenty obiektu. Specjalna obudowa blisko 500m długości zapobiegnie niepożądanemu napływowi wód gruntowych i osuszaniu terenu wokół budowy, co byłoby zgubne dla drzew. Teraz trwa wydobywanie piasku, iłu i gliny. Wykop przekracza już 6m głębokości. Co jakiś czas - nawet na dużych głębokościach - trafiają się powalone potężne pnie dębowe. Świadczy to o tym, że na przestrzeni tysięcy lat koryto Odry zmieniało swój bieg, oraz że tereny te były już nawiedzane przez powodzie takie, jak ta w 1997r.
- Na budowie zaczęły już dominować potężne dźwigi dodaje Radosław Ratajszczak. - Co ciekawe, powstawały one na oczach naszych zwierząt z sąsiedniego wybiegu sawanny, przez co nie wzbudzają w nich strachu, a jedynie zaciekawienie.
Przypominamy, że dojście do wybiegu zwierząt sawanny jest teraz możliwe tylko od strony wybiegu dla lwów.
- Aby nasze żyrafy, zebry i strusie dłużej przebywały w tej części wybiegu, a tym samym były stale doskonale widoczne dla naszych zwiedzających, zamontowaliśmy im dodatkowe paśniki z gałęziami, sianem i świeżą trawą, z czego - jak widać na załączonych zdjęciach - chętnie korzystają – mówi prezes.