Wielka Wyspa
Transatlantycka społeczność na Wyspie

Zarówno reprezentanci rządów – urzędnicy wysokiego szczebla, politycy jak również analitycy i przedstawiciele środowisk biznesowych, rozmawiali o ważnych sprawach dzisiejszej polityki.

- Mieliśmy pomysł, żeby znaleźć miejsce w Europie, gdzie społeczność transatlantycka będzie mogła porozmawiać o ważnych kwestiach. Chcieliśmy takie miejsce znaleźć w Polsce, jakieś dynamiczne miasto. Właśnie takie jak Wrocław – powiedział, w trakcie otwierającej imprezę konferencji prasowej, gość specjalny a jednocześnie współorganizator imprezy ambasador Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Lee A. Feinstein.

- Chcemy tutaj zgromadzić przy stole grupy, które nieczęsto się spotykają razem, czyli polityków, przedstawicieli akademii oraz ludzi biznesu. W tym roku będziemy zastanawiamy się nad przyszłością zachodu, która jest niepewna. Będziemy rozmawiać o bogactwie ekonomicznym, o bezpieczeństwie, ale również o wartościach demokratycznych. Obserwujemy obecnie największe, prawdopodobnie od XIX wieku, przetasowania ekonomiczne. Dlatego zastanowimy się jaki wpływ będą one miały na przyszłość współpracy transatlantyckiej. Porozmawiamy również o bezpieczeństwie energetycznym, w kontekście gospodarki globalnej, a także o rozwoju sytuacji na Ukrainie oraz przyszłości partnerstwa wschodniego. Doszliśmy do wniosku, że Polska ma perfekcyjną lokalizację, ze względu na swoją przeszłość i historię oraz to, w jaki sposób odbywały się tutaj przemiany demokratyczne. Dwa tygodnie temu w Chicago spotkali się przedstawiciele szczytu NATO i my będziemy się starali przenieść te tematy, które były tam poruszane na grunt wrocławski – powiedział prezydent Atlantic Council Frederick Kempe. - Pamiętając o tym, co będzie się działo we Wrocławiu i w Polsce za tydzień czyli turnieju UEFA, postaramy się w specyficzny sposób spojrzeć na partnera Polski w organizacji tych rozgrywek. Spróbujemy przeanalizować gospodarcze i polityczne zmiany, które zachodzą na Ukrainie oraz zastanowić się jaki wpływ będą one miały na dążenia tego kraju do dołączenia do wspólnoty transatlantyckiej - dodał.

W panelach dyskusyjnych wzięli udział m.in. Lech Wałęsa, Jan Krzysztof Bielecki, Aleksander Kwaśniewski i Witalij Kliczko. Lecz ten ostatni nie jako bokser, lecz przewodniczący Ukraińskiej Demokratycznej Partii Regionów – siły opozycyjnej, która weźmie udział w jesiennych wyborach na Ukrainie. Z ramienia obecnych władz Ukrainy głos zabrali pierwszy wicepremier Ukrainy Walerij Horoszowskij oraz specjalny doradca prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza Hanna Herman. Ze strony amerykańskiej w forum uczestniczy delegacja, której przewodniczy w tym roku zastępca sekretarza stanu Thomas R. Nides oraz specjalny wysłannik prezydenta Stanów Zjednoczonych ds. stabilizacji i obrony rakietowej czyli osoba, która prowadziła negocjacje z Rosją, pani Ellen Tauscher. W dyskusjach będą uczestniczyć m.in. Danuta Huebner, Horst Koehler, Jan Kulczyk, Jacek Saryusz- Wolski czy Radosław Sikorski, a także komisarz europejski ds. poszerzenia unii i współpracy europejskiej Stefan Fuele.

Wieczorem na gali zostaną wręczone Nagrody Wolności, przyznawane przez Atlantic Counsil również we Wrocławiu. Osoby wcześniej nagrodzone to m.in. Lech Wałęsa, Vaclav Havel, Hilary Clinton, John McCain, Radosław Sikorski i Aleś Bialacki. W tym roku uhonorowane zostaną naród tunezyjski, poprzez przyznanie nagrody wolności prezydentowi Tunezji Moncef Marzouki - będzie przekazywana bezpośrednia relacja do tego kraju. Nagrodę również otrzyma Emma Bonino, wice szefowa włoskiego senatu - osoba, która jest znana ze swojego zaangażowania w rozwój demokracji w Afryce Północnej oraz Władysław Bartoszewski, były minister spraw zagranicznych, który jest zaangażowany we wszystko to, co się dzieje w Polsce. Otrzyma on nagrodę za całokształt zaangażowania w walkę o wolność Polski. Kolejnym nagrodzonym będzie Karl Gershman w imieniu organizacji The National Endowment for Democracy, której jest przewodniczącym. Ta organizacja wspierała przemiany demokratyczne prawie w każdej części świata. - Jednak najbardziej będzie celebrowana osoba Alesia Bialackiego, który wcześniej otrzymał tę nagrodę, a teraz siedzi w więzieniu – dwa miesiące po przyznaniu nagrody został uwięziony przez władze Białorusi na 4,5 roku. To nam pokazuje jakie zagrożenia związane są z jego działalnością i jak ważne jest to, że o nim pamiętamy – powiedział przewodniczący AC Frederick Kempe.