Skoro są niewidzialne, to skąd wiadomo, że ich przybywa? Na szczęście płazy z zagrożonych wyginięciem gatunków żab omszałych są niewidzialne tylko dla niewprawnych laików. Specjaliści z wrocławskiego ogrodu zoologiczne zobaczą je na pierwszy rzut oka. Ostatnio zobaczyli kijanki a ich radość była ogromna.
- Ogólnie rzecz biorąc płazy są najbardziej zagrożoną wytępieniem gromadą zwierząt na kuli ziemskiej – mówi Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo. - Ponad połowa z nich wykazuje dramatyczny spadek liczebności, a kilkadziesiąt gatunków nie stwierdza się już w naturze. Dzieje się tak w wyniku działań ludzi. Dlatego tak wielkim sukcesem jest rozmnożenie żab w naszym zoo – i to tych najrzadszych.
Ogrody zoologiczne podjęły się zachowania przynajmniej części zagrożonych gatunków poprzez hodowlę. Także wrocławskie zoo włączyło się w akcję, a w rozrodzie i hodowli rzadkich gatunków ma już osiągnięcia.
- Udało się pozyskać trzy gatunki żab omszonych – jedną z najrzadszych Theloderma bicolor, oraz nieco tylko częściej spotykane stellatum i corticale – mówi dyrektor. - Wszystkie zamieszkują Indochiny, z tym, że bicolor żyje tylko na górze Fan Si Pan, a corticale na Tam Dao w Wietnamie, a stellatum znana jest jedynie z jednego miejsca w Laosie. Wszystkie gatunki charakteryzują się niezwykłym kamuflażem. Ich ciała pokryte są wyrostkami i brodawkami skórnymi, idealnie przypominającymi korę drzewa porośniętą mchami i porostami. Udało nam się już uzyskać kijanki i małe żabki od wszystkich trzech gatunków, a bicolor rozmnożyła się u nas prawdopodobnie po raz pierwszy w Europie.
Płazy są niezwykle wrażliwe na wszelkie zmiany w środowisku, osuszanie terenów podmokłych, wycinkę lasów, kwaśne deszcze, a przysłowiowym „gwoździem do trumny” stał się rozwleczony na wszystkie kontynenty pasożytniczy grzyb z rodzaju Batrachohytridium błyskawicznie niszczący całe populacje.
Żaby pomidorowe
Madagaskar to miejsce na ziemi gdzie spotkamy ogromną różnorodność płazów. Niestety równocześnie jest to kraj o najwyższym stopniu zagrożenia naturalnych środowisk.
- Z wyspy tej pochodzą kolejne nowe dla nas gatunki – mówi Radosław Ratajszczak. - Są to żaby pomidorowe Dyscopus guineti, dość duży gatunek o charakterystycznym, okrągłym kształcie i pomarańczowym ubarwieniu. Naprawdę przypominają niedojrzały pomidor.
Złote miniatury
Znacznie mniejsze, zaledwie dwucentymetrowe są mantelle złote - Mantella aurantiaca. Ten gatunek ma niezwykle mały zasięg, obejmujący jedynie fragment dżungli. Specjaliści twierdzą, że za kilka już lat lasu tego nie będzie. Stąd potrzeba hodowli tego gatunku.
- Pomimo, że mamy ten gatunek dopiero od kilku miesięcy, możemy się już poszczycić grupką maleńkich, zaledwie centymetrowych żabek – dodaje dyrektor.