Ruch w okolicy remontowanych mostów Pomorskich postanowili wziąć pod lupę specjaliści z firmy Yanosik. Wykorzystując belgijską platformę Flow Check przeanalizowali dwa warianty trasy zakładające przeprawę przez Odrę.
- Dzięki próbkom GPS, których każdego miesiąca przetwarzamy ok. 50 mld oraz współpracy z firmą Be-Mobile dysponujemy sporą liczbą danych Big Data, które pozwalają nam na przeanalizowanie ruchu pod wieloma względami. Tym sposobem możemy podpowiedzieć kierowcom, którą trasę lepiej wybrać, aby szybciej dotrzeć do celu - mówi Jakub Wesołowski z firmy Yanosik.
Do przeprowadzenia tej analizy, specjaliści z Yanosika wyznaczyli dwa punkty - początkowy i końcowy, które znajdowały się po obu stronach Odry. Za ten pierwszy przyjęli pl. Jana Pawła II, za ten drugi natomiast - pl. Św. Macieja.
- Wybraliśmy dwie trasy prowadzące do pl. Św. Macieja. Jedna wiodła przez most Sikorskiego, most Mieszczański i ul. Henryka Brodatego. Druga natomiast przez Nowy Świat, most Uniwersytecki oraz ul. Henryka Probusa - wyjaśnia Wesołowski.
Aby analiza była jak najbardziej wiarygodna, specjaliści z Yanosika przeprowadzili ją w dniach 21-25 września 2020 w godzinach porannych - między 6.00 a 9.00. Dzięki temu możliwe było zweryfikowanie, jak wygląda płynność poruszania się na tych odcinkach w godzinach szczytu.
Wyniki badania prezentuje poniższy wykres. Wynika z niego jednoznacznie, że niezależnie od godziny wyjazdu z punktu początkowego, dojazd do pl. Św. Macieja będzie szybszy przez most Sikorskiego.
- Trasa przez most Sikorskiego jest jedynie o ok. 400 metrów krótsza od tej przez most Uniwersytecki. Z naszych badań wynika jednak, że jej wybranie pozwala na zaoszczędzenie nawet 2 minut drogi, co w przypadku tak krótkiego odcinka będzie zdecydowanie odczuwalne dla kierowców - zauważa Wesołowski.
Dane zebrane przez Yanosik i Be-Mobile to jednak nie tylko interesujące statystyki dla osób poruszających się samochodami po centrum.
- Informacje, którymi dysponujemy, to także wartościowe dane dla włodarzy miast i operatorów dróg. Pozwalają na zweryfikowanie płynności ruchu, a w dalszej perspektywie - usprawnienie go. Stanowią one również ważny element tworzenia tzw. Smart City, czyli miast wykorzystujących nowoczesne technologie do zwiększenia wydajności infrastruktury miejskiej - podsumowuje Jakub Wesołowski z firmy Yanosik.